fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Apel do przyjaciół z Partii Razem - Idźcie na wybory i oddajcie głos na lepszą Polskę

Drogie Koleżanki i Koledzy!  

Przyjaciele z Partii Razem  

Wyborcy Adriana Zandberga  

Zbliża się 1 czerwca, a wraz z nim druga tura wyborów prezydenckich. W pierwszej turze pokazaliście swój mocny progresywny głos, swoje pragnienie sprawiedliwej i solidarnej Polski. Głosowaliście na Adriana Zandberga, bo wierzycie w państwo, które dba o ludzi, o dostęp do godnego życia i szacunek dla każdego. Rozumiem to doskonale, bo na co dzień staram się walczyć 0 te same wartości i robić wszystko w rządzie, aby program Lewicy stawał się rzeczywistością.  

Wiem, że Rafał Trzaskowski nie jest Adrianem Zandbergiem. Wiem, że Partia Razem ma swoje unikalne postulaty, o które codziennie zabiega. Ale teraz, 1 czerwca, staniemy przed fundamentalnym wyborem: otwarta, europejska, tolerancyjna Polska czy Polska zamknięta, nacjonalistyczna i podzielona. Ten wybór to nie tylko decyzja dotycząca konkretnego człowieka, to decyzja o wartościach, które będą kształtować nasze codzienne życie przez najbliższe lata.  

Będąc szefem Klubu Parlamentarnego Lewicy w latach 2019-2023 wspólnie z Adrianem Zandbergiem oraz przyjaciółmi z Partii Razem walczyliśmy w Parlamencie o prawa mniejszości, o wolność wyboru, o świeckie państwo. O państwo, które łoży większe środki na ochronę zdrowia, mieszkalnictwo, edukację i troszczy się o wszystkich obywateli. Pamiętam, jak zdarzało się nam nie zgadzać z politycznym programem Platformy Obywatelskiej i nie proszę, abyśmy się z PO zgadzali. Proszę, abyśmy szukali kompromisu i lepszej przyszłości, w której najważniejsza jest Polska.  

Fundamentalny wybór już za kilka dni. Trzaskowski gwarantuje, że Polska będzie zmierzać w kierunku, gdzie każda osoba jest szanowana, a państwo służy wszystkim obywatelom, a nie wybranej grupie. Jego obecność w Pałacu Prezydenckim to zapora przed dalszym ograniczaniem praw obywatelskich i dominacją ideologii, która spycha Polskę na margines Europy.  

Widzicie Polskę jako nowoczesny kraj, silnie zakorzeniony w Unii Europejskiej. To gwarancja rozwoju, bezpieczeństwa i swobód. Tymczasem Karol Nawrocki i jego środowisko w przeszłości wielokrotnie podważało fundamenty naszej obecności w Unii, flirtując z ideami, które mogą sprowadzić na nas izolację i zubożenie. Nie pozwólmy na to! Głos na Trzaskowskiego to głos za Polską, która jest częścią Europy, a nie jej peryferiami, to głos za otwartością i współpracą, które otwierają młodych ludzi na świat.  

Pamiętam, jak wspólnie przez cztery lata walczyliśmy z duopolem i z partyjniactwem PiS. Nawrocki to kontynuacja tej samej, starej polityki, która doprowadziła do podziałów i braku transparentności. Wybierając Trzaskowskiego, dajecie sygnał, że chcecie walki z korupcją i powrotu do standardów demokratycznych. To on może być gwarantem większej transparentności i dbałości o wspólne dobro.  

Wyobraźcie sobie sytuację, w której koalicja demokratyczna, która od blisko dwóch lat z tak wielkim trudem próbuje odbudować państwo po ośmiu latach zniszczeń, nagle będzie musiała zmierzyć się z wrogim prezydentem. Widzicie, ile wysiłku kosztuje przywracanie praworządności, niezależności instytucji i naprawa relacji z Unią Europejską. Wybór Karola Nawrockiego oznaczałby, że  zasiadłby polityk z obozu, który te właśnie zniszczenia powodował. Prezydent mógłby blokować kluczowe ustawy, wetować zmiany przywracające praworządność i utrudniać odbudowę zaufania.  

Rozumiem Wasze uwagi, że rząd działa za wolno, że reformy powinny postępować szybciej. Na co dzień widzę jednak, jak trudno jest przeprowadzić nawet najdrobniejsze zmiany, mając tak potężnego hamulcowego w Pałacu Prezydenckim. To ryzyko ciągłego konfliktu instytucjonalnego, który sparaliżuje rząd i sprawi, że odbudowa Polski będzie jeszcze trudniejsza, o ile w ogóle możliwa. Wasze ideały postępu, równości i sprawiedliwości mogą zostać odrzucone na lata przez ciągłe starcia i brak współpracy na najwyższych szczeblach władzy.  

Polityka to czasem sztuka wyboru mniejszego zła, zwłaszcza gdy stawka jest tak wysoka. Wasz głos ma teraz podwójną moc. Może zadecydować o tym, czy przez następne lata będziemy żyli w kraju, gdzie prawa są respektowane, gdzie jest szacunek dla różnorodności, gdzie przyszłość Europy jest naszą przyszłością.  

Nie oddawajcie pola siłom, które są wrogie tym wartościom! Pójdźcie na wybory i zagłosujcie na Rafała Trzaskowskiego. To nie tylko poparcie dla niego. To przede wszystkim obrona tego, w co wierzycie, obrona otwartości, wolności i przyszłości, o którą walczycie.  
 
W naszych rękach leży to, czy nadzieja na lepszą Polskę zostanie zrealizowana. Bardzo Was proszę, przyjaciele, idźcie na wybory i oddajcie głos na lepszą Polskę.  

Z wyrazami szacunku Krzysztof Gawkowski wicepremier i minister cyfryzacji  
Tekst oryginalnie ukazał się na stronach „Gazety Wyborczej” 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem